Ucieczka w stronę „safe haven”
Dolar i japoński jen to waluty zaliczane do grupy bezpiecznej przystani. Obie waluty silnie umacniają się na szerokim rynku. (Oczywiście z godnie z zasadą, dolar amerykański pozostaje słabszy względem jena).
Na rynku eurodolara spadliśmy poniżej 1,1753. Minimum dzienne wypadło na 1,1718, natomiast strefa wsparcia znajduje się na 1,1725-37. Aktualnie trwa próba skorygowania spadków (RSI 1h wynosi 26), jednak trzeba mieć na uwadze, że wspólna waluta ugina się, pod ciężarem problemów związanych z Covid-19. Najbliższy opór to oczywiście 1,1753. Na chwilę obecną nie wydaje się abyśmy mogli szybko powrócić powyżej 1,18, co może sugerować dalsze spadki na głównej parze walutowej. Oczywiście będzie to rozciągnięte w czasie ale warto mieć na uwadze, że fundamenty nie sprzyjają euro. Kolejne wsparcia do 1,1686-1,1710 oraz 1,1685-88.
Eurodolar wybił się z kanału wzrostowego.
„Niepewność jutra” przełożyła się także na indeksy, które w dniu dzisiejszym silnie tracą. Niemiecki indeks DAX spada -2,67%.
Minorowe nastroje panują także na polskim złotym. EUR/PLN zalicza powrót na marcowe szczyty w okolicy 4,6336. Z kolei USD/PLN przekroczył wrześniowe szczyty na 3,93 i jest na dobrej drodze w kierunku okrągłego poziomu 4.00. W obu przypadkach RSI 1 h powyżej 70.
Źródłó obrazu : Exeria Network