Indeksy zaliczają silne spadki
Obawy związane z rozprzestrzenianiem się Covid-19 oraz jego wpływu na światowe gospodarki, spowodowały silną wyprzedaż na rynku akcji. Inwestorzy już teraz starają się zdyskontować, przyszłe wyniki spółek a trzeba być zgodnym, że czwarty kwartał będzie wyjątkowo trudny. W wersji pesymistycznej pandemia może zaszkodzić firmom do połowy 2021 roku. W chwili obecnej ciężko rokować jaki stan rzeczy będzie za pół roku, dlatego też spadki wydają się jak najbardziej uzasadnione. Ilość nowych zachorowań rośnie wręcz w zastraszającym tempie a nowej szczepionki jeszcze nie ma. Wiele krajów z pewnością myśli o pełnym lockdownie, co dodatkowo osłabi gospodarkę.
Powracając do indeksów: prym w spadkach wiódł niemiecki DAX, który zanurkował -3,71%. Francuski CAC40 spadł jedynie -1,98%. Hiszpański IBEX zachował się dość przyzwoicie i zaliczył zjazd -1,2%. Polski WIG20 spadł do poziomu 1634,6, co daje spadek rzędu -1,16%. Sesja w USA również upłynęła pod dyktando sprzedających, indeks SP500 spadł -1,86%.
Pomimo silnych spadków na globalnych indeksach, inwestorzy nie uciekli w stronę walut zaliczanych do bezpiecznej przystani. Dolar amerykański był co prawda mocniejszy ale nie był to jakiś znaczący ruch.
Czy w związku z rozwojem pandemii dolar ponownie wróci do łask? Zapraszam do dyskusji.
Źródło obrazu: Exeria Network
Autor: Trade Ideas (EFIX Data Exeria).