Chiny wpadają w deflację: co to oznacza dla gospodarki światowej?
Niepokojące dane handlowe z Chin za lipiec spowodowały gwałtowne spadki na rynkach europejskich i amerykańskich, wzmacniając obawy, że chińska gospodarka ma problemy. To podważa nadzieje, że spowolnienie w II kwartale było jednorazowym zjawiskiem.
Znaki spowolnienia w Chinach były widoczne od miesięcy, biorąc pod uwagę, że inflacja PPI była ujemna przez cały rok, a inflacja CPI podążała za nią z pewnym opóźnieniem.
Deflacja w Chinach: pierwszy raz od 28 miesięcy
W lipcu wskaźnik inflacji CPI w Chinach po raz pierwszy od 28 miesięcy wpadł w deflację, zwiększając obawy, że pomimo obietnic dalszych środków stymulujących, chińskie władze mogą napotkać ograniczenia w rodzaju stymulacji, którą mogą zastosować, aby pobudzić popyt krajowy.
Inflacja CPI spadła z 0,2% w czerwcu do -0,3% w lipcu, podczas gdy PPI wyniosła -4,4%, dziesiąty miesiąc z rzędu, w którym ceny były ujemne.
Wpływ deflacji na Banki Centralne
Deflacja w Chinach była jak przysłowiowy słoń w pokoju, jeśli chodzi o ostatnie środki zaostrzające ze strony Rezerwy Federalnej, EBC i Banku Anglii. Pytanie brzmi, ile więcej podwyżek stóp procentowych możemy się spodziewać w nadchodzących miesiącach, gdy z Azji nadchodzi wyraźny impuls deflacyjny, i gdzie jest punkt krytyczny, jeśli chodzi o ryzyko nadmiernego zaostrzenia.
Ostatnie odbicie cen ropy naftowej spowodowało wzrost cen benzyny, a także wyraźne opóźnienia w efektach wcześniejszych podwyżek stóp procentowych. Czy ryzyko nadmiernego zaostrzenia przewyższa ryzyko sygnalizowania przerwy i oczekiwania na efekty wcześniejszych podwyżek stóp procentowych na konsumentów?
Czas na inflację z USA i dalsze działania banków centralnych?
Jutrzejsze dane dotyczące CPI w USA oraz piątkowe dane dotyczące PPI mogą pomóc odpowiedzieć na to pytanie. Jednak staje się to coraz bardziej prawdopodobne, że banki centralne są bardziej skłonne do przerwy we wrześniu, co oznacza, że mogliśmy już zobaczyć koniec cyklu podwyżek stóp procentowych dla wszystkich trzech, Rezerwy Federalnej, EBC i Banku Anglii.
Wąskie warunki kredytowe dla banków były również przyczyną wczorajszej wyprzedaży, po tym jak Włochy nieoczekiwanie obciążyły swój sektor bankowy 40% nadzwyczajnym podatkiem od zysków w tym roku. Wywołało to obawy, że inne europejskie kraje, takie jak Niemcy, Francja i Hiszpania, mogą pójść w ślady.
Banki brytyjskie również spadły, chociaż perspektywa brytyjskiego podatku jest niższa, biorąc pod uwagę, że sektor bankowy w Wielkiej Brytanii już płaci wyższą stawkę z powodu 3% opłaty bankowej, oprócz 25% stawki podatku od spółek, chociaż były pewne błędne wezwania do rządu Wielkiej Brytanii, aby postąpić podobnie jak w przypadku opłaty od zysków energetycznych na przedsiębiorstwa energetyczne. Byłoby to nierozsądne, ponieważ mogłoby skłonić banki do ograniczenia pożyczek i w konsekwencji stać się bardziej ostrożnymi w podejmowaniu ryzyka, co z kolei mogłoby wpłynąć na wzrost zysków, a także ograniczyć kredytowanie rzeczywistej gospodarki.
Podsumowanie: deflacja w chinach a globalna gospodarka
W skrócie, sytuacja w Chinach wpływa na globalną gospodarkę, a deflacja może być sygnałem poważniejszych problemów. Banki centralne muszą działać ostrożnie, aby nie zaostrzyć zbyt mocno i nie wywołać niepożądanych skutków, w tym głębokiej recesji bądź spirali deflacyjnej.
Daniel Kostecki
CMC Markets Polska