Niespotykana od dawna seria wzrostów na amerykańskiej giełdzie. Kapitulacja sprzedających akcje?

Ostatnie wydarzenia mogą przejść do historii Wall Street, ponieważ na indeksach S&P 500 czy Nasdaq pojawiły się serie dni wzrostowych, jakich dawno nie obserwowaliśmy, a również w całej ostatniej historii notowań niezbyt często się powtarzają. Indeks S&P 500 kontynuował wczoraj silne odbicie rozpoczęte na koniec października, co stanowiło siódmą z rzędu sesję, gdy notowania pięły się w górę. Ostatni raz takie wydarzenie miało miejsce nieco ponad dwa lata temu, czyli w październiku 2021 r. Wtedy także rynek siedem razy z rzędu zamykał się z sesji na sesję na wyższym poziomie. Natomiast dłuższa seria została odnotowana przy okazji wzrostów po uderzeniu covid w rynki finansowe. W sierpniu 2020 r. notowania pięły się w górę nieprzerwanie przez 9 sesji.

Kontrakty na Nasdaq 100 z jeszcze lepszym wynikiem

Z kolei kontrakty terminowe na Nasdaq 100 mają za sobą już osiem wzrostowych sesji z rzędu, co jest najlepszym wynikiem również od października 2021 r. Wtedy mogliśmy obserwować 11 sesji zrostowych, nim pojawiła się korekta. Natomiast poprzednie równe 8 sesji w górę miało miejsce w czerwcu 2020 r. Zatem powyższe pokazywać może, z jak relatywnie rzadkim zjawiskiem możemy mieć do czynienia i prowadzi do rozważań, co takiego się stało, że tak nietypowe zachowanie rynku możemy obecnie obserwować.

Short squeeze oraz spadek rentowności pomaga we wzrostach?

W skrócie giełdy mogą rosnąć, bo w gospodarce USA już prawdopodobnie lepiej nie będzie, a obecnie nie jest aż tak źle, aby giełdy mogły spadać. Pierwsza część tego zwrotu oznacza, że może być ciężko o odnotowanie dalszych wzrostów rentowności amerykańskich obligacji, które do niedawna wywierały presję na rynek akcji. Niedawno cały świat mówił o 5% na 10-letnich obligacjach USA, co miało wywierać presje na rynek akcji. Obecnie presja na wzrost rentowności zdaje się być mniejsza, co może pomagać wycenom w głównych indeksach giełdowych, a także prowadzić do masowego pokrywania pozycji krótkich. Stąd może pojawić się tak duża dynamika ruchu w górę.

Nic poza powyższym nie stało się takiego, aby inwestorzy szturmem kupowali amerykańskie akcje. Wyniki nie są tak zachwycającego, aby tłumaczyć nimi aktualne wzrosty, nie ma też żadnego nowego przełomu na miarę AI, jak na początku tego roku, jest jedynie spadek rentowności i nadzieja, że Fed stóp już nie podniesie, a złe dane z gospodarki, to dobre dane dla rynków? Prawdopodobnie tylko do czasu.

Dolar dołączy do gry?

W tej całej układance apetytu na ryzyko zdaje się brakować jeszcze tylko dolara amerykańskiego. O ile rentowności spadły, akcje wzrosły, to dolar pozostaje na relatywnie wysokich poziomach. Niemniej być może to tylko kwestia czasu, gdy także ruszy na niższe poziomy (indeks USA), co może dodać jeszcze kolejnego paliwa ryzykowanym aktywom w ostatnich miesiącach tego roku.

Daniel Kostecki
CMC Markets Polska

Fx-zone

Wszelkie prawa zastrzeżone, linkowanie dozwolone. Kopiowanie, powielanie tekstu na inne strony internetowe zabronione. Chcesz coś wykorzystać, przedrukować, skontaktuj się redakcją Fx-Zone.Przedstawiona analizy, komentarze, poglądy i oceny są wyrazem osobistych subiektywnych poglądów autora i nie maja charakteru rekomendacji. Poglądy te jak i inne treści raportów, nie stanowią "rekomendacji" lub "doradztwa" w rozumieniu ustawy z dnia 29 lipca 2005 o obrocie instrumentami finansowymi. Wyłączną odpowiedzialność za decyzje inwestycyjne, podjęte lub zaniechane ponosi inwestor.Polityka prywatności: https://fx-zone.pl/polityka-prywatnosci/polityka-prywatnosci/

0 0 votes
Oceń artykuł
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komenatrze
0
Masz ochotę skomentować?x
Share via
Copy link
Powered by Social Snap