Umocnienie dolara
Wtorkowa sesja upływa pod dyktando dolara amerykańskiego, który umacnia się na szerokim rynku. Powrót inwestorów zza oceanu doprowadził również do wzrostów na rynku długu w USA. W chwili obecnej obligacje 10-letnie wzrosły do poziomu 1,38, co jest najwyższym wynikiem do 12 sierpnia. Wraz ze wzrostem rentowności, indeksy amerykańskie oddały część wczorajszych wzrostów.
Najsłabszymi walutami są waluty antypodów oraz dolara kanadyjski. Warto tutaj odnotować fakt, że pomimo niezłej aukcji na Global Dairy Trade, gdzie ceny wzrosły o 4%, dolar nowozelandzki nie umocnił się. Była to pierwsza, przyzwoita aukcja od dobrych kilku miesięcy, jednak na rynku NZD/USD obserwujemy słabość „kiwi”.
Na rynku EUR/PLN widzimy delikatne umocnienie polskiego złotego, jednak możemy to potraktować, jako ruch w ramach korekty bocznej. Aktualnie EUR/PLN jest notowany po 4,5163. Wsparciem pozostaje poziom 4,50, z kolei górne ograniczenie konsolidacji przebiega pomiędzy 4,5296-4,5311.
Wpływ umocnienia dolara na szerokim rynku, nie przekłada się znacząco na parę walutową USD/PLN. Dzisiejszy wzrost wynosi jedynie 0,2%, pomimo niezłych wahań w godzinach popołudniowych. Aktualnie para USD/PLN notowana jest na poziomie 3,8143.
W dniu dzisiejszym poznaliśmy lepsze odczyty PKB ze strefy euro, które jednak nie przełożyły się bezpośrednio na wspólną walutę. Przypomnijmy, że PKB (Q2) liczone k/k wyniosło 2,2%, wobec oczekiwanych 2%. Natomiast PKB liczone r/r wyniosło 14,3%, przy konsensusie rynkowym 13,6%.
Powracając do głównej pary walutowej, wydaje się, że ruch spadkowy będzie kontynuowany. Pierwszym wsparciem będzie poziom 1,1834, czyli minimum z 2 wrześnie. (Dzisiejszy dołek wypadł na poziomie 1,1838). Następne poziomy wsparcia to oczywiście równe 1,18 oraz 1,1793 (minimum z 1 września).
W przypadku osłabienia dolara, ruch wzrostowy stanie przed szansą, dotarcia do ostatnich szczytów na poziomach 1,1885-88 oraz 1,1910.