Eurodolar – wsparcie na 1,1492?
Miniony tydzień przyniósł dalszą słabość wspólnej waluty, względem dolara amerykańskiego. Minimum tygodniowe zanotowaliśmy na poziomie 1,1529, czyli niewiele wyżej od wsparcia na poziomie 1,1492.
Wspólna waluta, nie może zaliczyć ostatnich miesięcy do udanych. Spadki sięgają szczytu z przełomu końca maja i czerwca, kiedy to kurs oscylował wokół poziomu 1,2254-67. Aktualnie para jest najniżej od lipca bieżącego roku ale czy euro, względem dolara jest tanie? Jeżeli weźmiemy pod uwagę układ techniczny, to możemy założyć, że pewne przesłanki dla otwarcia pozycji długich istnieją. Natomiast biorąc pod uwagę fundamenty, otrzymujemy zgoła inny obraz eurodolara.
W chwili obecnej pomimo wzrostu inflacji, EBC nie jest skłonne do zacieśniania polityki pieniężnej. Natomiast po drugiej stronie oceanu, Rezerwa Federalna (prawdopodobnie), będzie zmieniać pod koniec roku parametry polityki pieniężnej. Warto także pamiętać o zawirowaniach w Chinach na tamtejszym rynku nieruchomości. Dodatkowo trwająca pandemia osłabia wznawianie działalności gospodarczej, która w wielu krajach jest nierównomierna. W efekcie dochodzi do zakłóceń w łańcuchu dostaw, co zauważyli decydenci banków centralnych. W tym kontekście euro powinno być nadal słabe.
Niemniej jednak należy pamiętać o wsparciu o jakim wspomniałem powyżej. Od skali ewentualnego odbicia, uzależniony będzie dalszy kierunek w średnim terminie. W przypadku nieudanego wyprowadzenia kontry (korekty), podaż powinna kierować się w stronę 1,1492 oraz 1,1423.