Eurodolar Quo Vadis
Pierwsze godziny handlu przyniosły przewagę strony popytowej, która dotarła do poziomu 1,2310. Następnie doszło do cofnięcia a w konsekwencji do wymazania ruchu wzrostowego. Para walutowa znajduje się w okolicach dziennego otwarcia. Dodatkowo wspomniany poziom znajduje się w okolicy strefy wsparcia 1,2250-57.
Dzisiejsze wskaźniki PMI dla przemysłu w Europie, wypadły słabiej od oczekiwań, jednak nie miały przełożenia na euro.
Siła wspólnej waluty może dziwić ale należy pamiętać, że tani pieniądz jest inwestowany w ryzykowne i tanie aktywa. Co więcej pomimo utrzymania się kursu powyżej poziomu 1,20, nie widać żadnej reakcji EBC. Przypomnijmy, że wcześniej wielokrotnie decydenci banku centralnego powtarzali o „suficie” na poziomie 1,20. Wszystko wskazuje, że EBC jest niezdolny do ograniczenia siły euro a tym samym, do utrzymania maksymalnego kursu 1,20. Siła wspólnej waluty działa niekorzystnie na słaby rozwój gospodarczy strefy euro, jednak co bardziej istotne: osłabia działania EBC.
Co jakiś czas widzimy powolne lecz systematyczne wzrosty a do kolejnych, silnych oporów zostało na prawdę niewiele. Wydaje się, że celem dla popytu wciąż pozostaje poziom 1,25 ale czy na pewno to właściwy kierunek?
Z drugiej strony mamy silny rozwój wirusa w Europie, która coraz bardziej zaczyna doskwierać gospodarkom Eurolandu…