Surowcowe szaleństwo trwa. Cena złota i cena miedzi z nowym rekordem. Srebro najdroższe od 11 lat
W ramach cykli koniunkturalnych być może obserwujemy kolejny krok, gdy rynek przesuwa
ciężar inwestycji w stronę surowców. W ramach cyklicznego zegara kolejną ćwiartką po
ćwiartce akcyjnej jest właśnie ta surowcowa. Spoglądając na to, co działo się do tej pory na
rynku akcji, gdzie były bite kolejne historyczne rekordy, obecnie trudno przejść obojętnie obok
tego, co dzieje się na rynku surowców. Tu także pojawiają się nowe rekordy cen złota czy
miedzi.
Chiny kupują metale jakby jutra miało nie być
Wydaje się, że za zdecydowaną większością ostatnich zmian cen stoją inwestorzy z Chin,
którzy nie od dziś są jednymi z największych kupujących metale. Moda na inwestowanie np. w
złoto w Chinach rozpoczęła się jeszcze w roku biegłym, gdy Chińczycy, którzy nie mogą
inwestować w kryptowaluty, zaczęli masowo kupować złoto także w próbie obrony części
wartości swojego dobytku po tąpnięciu na rynku nieruchomości. Również inwestorzy z Chin
zdecydowanie podbijają ceny srebra na giełdzie metali w Szanghaju w relacji do cen w innych
miejscach na świecie.
Istotnym pozostaje także popyt ze strony banków centralnych, w tym chińskiego PBoC. Jak
podaje WGC w pierwszym kwartale 2024 r. globalny popyt na złoto, wzrósł o 3% rok do roku,
osiągając 1 238 ton, co oznacza najsilniejszy pierwszy kwartał od 2016 roku.
Chiny, Indie i Singapur były jednymi z rynków azjatyckich, które zwiększyły swoje zakupy złota
w pierwszym kwartale, ze wzrostem odpowiednio o 27,06, 18,51 i 6,57 ton. Dotyczy to zarówno
banków centralnych, jak i transakcji detalicznych.
Miedź i problemy podażowe przy silnym popycie
Nie inaczej jest z cenami miedzi, które ze względu na nieopłacalność działania wielu hut w
Chinach wystrzeliły na rekordowe poziomy. Jeszcze w marcu pojawiły się informacje o tym, że
ponad 10% produkcji zostanie wyłączona, bo się nie opłaca. Zmniejszyła się strona podażowa,
a popyt z kolei zorientował się, że oprócz paneli fotowoltaicznych czy samochodów
elektrycznych ogromny popyt na miedzi może zgłaszać infrastruktura AI. Cena miedzi tym
samym pobiła historyczny rekord, pnąc się w górę w ślad za prognozami niedoborów surowca.
Należy także dodać, że w przeciwieństwie do USA w Chinach systematycznie rośnie podaż
pieniądza, Chiny są prawdopodobnie na początku fazy ożywienia i Chiny wychodzą z deflacji.
Jest to drugi biegun gospodarczy w relacji do Stanów Zjednoczonych.
Silver Squeeze po raz trzeci?
Cena srebra także przykuwa uwagę inwestorów, ponieważ znalazła się na najwyższym
poziomie od 11 lat, przebijając 30 USD za uncję. To od razu przywołuje na myśl dwa poprzednie
istotne ruchy wzrostowe na srebrze. Pierwszy zryw cen srebra na około 1000% (tysiąc procent)
miał miejsce w latach 1977-1980. Drugi zryw miał miejsce po wielkim kryzysie finansowym i
wtedy skala wzrostów wyniosła niemal 500%. Obecnie, licząc nawet od Covidu, skala wzrostu
ceny srebra to około 180%. Stąd dla części inwestorów ruch ten wydaje się nie być jeszcze
wyczerpany i po raz trzeci w historii mogą spoglądać na okolice 50 USD za uncję, gdzie w
przeszłości ceny srebra docierały.
Daniel Kostecki
CMC Markets Polska