Pożyczki sektora publicznego w Wielkiej Brytanii i PMI w centrum uwagi
Początek tygodnia na rynkach europejskich był udany, z przyzwoitymi zyskami we wszystkich sektorach, jednak warto zachować umiar w zbyt optymistycznym podejściu, ponieważ wciąż nie zostały sforsowane kluczowe opory. Rynki amerykańskie również miały dobry dzień, bazując na odbiciu od piątkowych 18-miesięcznych minimów Nasdaqa i S&P500, które zakończyły się niewielkim wzrostem. Po 7 tygodniach spadków z rzędu, rynki amerykańskie powinny się już nieco odbić i w przeciwieństwie do spadków z ostatnich kilku tygodni, wczorajszy rajd Nasdaq 100 był opóźniony w stosunku do Dow i S&P500, które przewodziły wczorajszemu ruchowi w górę. W nadchodzących dniach możemy być świadkami dalszych wzrostów, jednak jak w przypadku każdego rajdu na rynku niedźwiedzia, musimy zobaczyć ruch powyżej poprzednich maksimów reakcji, aby nabrać pewności, że krótkoterminowe minimum jest za nami. W tym celu musimy zobaczyć trwały ruch powyżej 12 600 pkt na Nasdaq100 i 4 100 pkt na S&P500, a do tego jeszcze daleko, ponieważ kontrakty terminowe w USA gwałtownie spadły po tym, jak spółka Snap obniżyła prognozy na II kwartał.
Podczas gdy wczoraj rynki amerykańskie zamknęły się na solidnie pozytywnym plusie, w ciągu nocy impet osłabł, w związku z czym dzisiejsze otwarcie Europy zapowiada się negatywnie, a głównym tematem będą dane o pożyczkach sektora publicznego w Wielkiej Brytanii oraz dane flash PMI, a także komentarze prezes EBC Christine Lagarde. Oczekuje się, że pożyczki sektora publicznego w Wielkiej Brytanii w kwietniu wzrosły o 17,9 mld funtów, co oznacza niewielki wzrost w porównaniu z danymi z marca (17,3 mld funtów). Mimo to oczekuje się, że dzisiejsze dane oznaczają znaczny spadek w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku i rokiem poprzednim, kiedy to rząd brytyjski zaciągnął odpowiednio 28,3 mld funtów i 47,8 mld funtów, ze względu na ogromne środki podjęte w celu wsparcia brytyjskiej gospodarki w czasie pandemii. Spadek ten z pewnością oznacza postęp, jednak nadal jest on znacznie wyższy od poziomów, które obserwowaliśmy w latach poprzedzających rok 2020, kiedy to kwietniowe pożyczki sektora publicznego na rok 2019 wynosiły zaledwie 6,2 mld funtów.
Dzisiejsze dane flash PMI mogą tracić na znaczeniu, ze względu na dynamiczną sytuację w gospodarce Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii. Ponieważ w ujęciu szerszym, jest dość oczywiste, że wzrost gospodarczy w całym bloku, a także w Wielkiej Brytanii, ma trudności. Jednak patrząc na dane PMI, można by pokusić się o stwierdzenie, że wszystko jest w porządku. Nic bardziej mylnego – rosnące ceny energii i zakłócenia w łańcuchu dostaw stanowią poważne wyzwanie dla dużych i małych przedsiębiorstw. Oczekuje się, że wskaźniki PMI dla przemysłu i usług ulegną spowolnieniu w porównaniu z kwietniowymi wynikami, które dla wszystkich trzech krajów – Wielkiej Brytanii, Niemiec i Francji – plasowały się w połowie lat 50-tych, ale spowolnienie to nie powinno być znaczące. We Francji oczekuje się spowolnienia w przemyśle do 55,2 z 55,7, a w usługach z 58,9 do 58,5. W Niemczech oczekuje się spowolnienia w produkcji przemysłowej z 54,6 do 54,54, a w usługach z 57,6 do 57,1. W Wielkiej Brytanii oczekuje się, że produkcja spowolni do 55 z 55,8, a usługi z 58,9 do 57,0. W UK opublikowane zostaną również najnowsze dane CBI o sprzedaży detalicznej za maj, w przypadku której oczekuje się niewielkiej poprawy z -35 w kwietniu do -30.
Dolar amerykański uległ wczoraj lekkiemu osunięciu, a euro zbliżyło się do czterotygodniowego maksimum, po tym jak prezes EBC Christine Lagarde wraz z kilkoma innymi członkami rady zarządzającej zasygnalizowała we wczorajszym wpisie, że podwyżki stóp rozpoczną się w lipcu. Jeszcze dziś rano ma ona rozwinąć te komentarze w wywiadzie udzielonym w Davos.
EURUSD – utrzymał tendencję wzrostową i wybił ponad 1,0650 i otworzył sobie drogę do testu 1,0800 gdzie znajduje się linia trendu spadkowego poprowadzona po lutowych szczytach oraz 50-okresowa średnia krocząca. Aktualne wsparcie znajduje się na 1,0530.
GBPUSD – wzrósł ponad 1,2520 jednak wciąż musi pokonać 1,2630, aby podważyć trend spadkowy. Wsparcia znajdują się na 1,2470 oraz na 1,2320. Wybicie ponad 1,2630 otworzy drogę do 1,2830.
EURGBP – odbił się od strefy 0,8420/30 a opór znajduje się wciąż na 0,8525/30.
USDJPY – ciągle powyżej kluczowego wsparcia na 126,80, do czasu jego wyłamania nastawienie pozostaje do ruchu w stronę 131,35, a nawet 135,00.
FTSE100 – prawdopodobnie otworzy się 53 punktów niżej, na poziomie 7460.
DAX – oczekuje się otwarcia 95 punktów niżej, na poziomie 14080.
CAC40 – możliwe otwarcie 53 punktów niżej, na poziomie 6305.
Sentyment rynkowy CMC Markets:
Germany 40 – nastawienie Klientów CMC Markets przeprowadzających transakcje na kontrakcie CFD powiązanym z niemieckim indeksem DAX wciąż wskazuje na niezdecydowanie: pod względem ilości transakcji, po jednopunktowym wzroście pozycji Kup, zrównały się one z transakcjami Sprzedaj (50%). W kategorii Wartość Pozycji, niewielką przewagę mają niedźwiedzie – 54% wskazuje na pozycje Sprzedaj (6 punktów w górę od ostatniej sesji).
UK 100 – Klienci CMC Markets przeprowadzający transakcje na kontrakcie CFD powiązanym z brytyjskim indeksem FTSE100, pozostają nastawieni na spadki. Pod względem ilości Klientów w chwili obecnej pozycje Sprzedaj wynoszą 64% (trzy punkty procentowe w dół), natomiast po stronie wartości transakcji – 77% to pozycje krótkie (cztery punktyw dół od poniedziałku).
EUR/USD – ilościowo przeważająca część Klientów posiadających otwarte pozycje na kontrakt CFD oparty o EUR/USD, oczekuje umacniania się EUR: pozycje Kup stanowią teraz 64% (punkt w dół). Również pod względem wartości otwartych transakcji, dominują pozycje długie: transakcje Kup stanowią w chwili obecnej 75%. W tej kategorii odnotowano czteropunktowy wzrost w stosunku do ostatniej sesji.
Michael Hewson (Główny Analityk CMC Markets UK)