Po piątkowym raporcie o zatrudnieniu, wszystkie oczy kierują się w stronę rentowności obligacji USA
Poprzedni tydzień można podzielić na dwa odmienne etapy. W trzech pierwszych dniach Stoxx600 ustanowił nowy rekord, a CAC40 wraz z FTSE100 po raz pierwszy od lutego 2020 r. przekroczyły 7500 punktów. Druga część tygodnia okazała się trudniejsza po tym, jak ostatnie protokoły Rezerwy Federalnej wykazały wzrost niepokoju wśród wielu urzędników, związany z utrzymującym się wysokim poziomem inflacji, w wyniku czego większość wzrostów z tego tygodnia została skorygowana, chociaż indeks FTSE100 zamknął się o wiele wyżej. Rynki amerykańskie notowały znacznie bardziej negatywny tydzień, reagując na gwałtowny wzrost krótko- i długoterminowych rentowności, a także obaw, że Rezerwa Federalna może być zmuszona do znacznie bardziej agresywnego podnoszenia stóp procentowych, aby zażegnać szok inflacyjny.
Piątkowy raport o płacach minął szacunki na poziomie 450 tys., dodając tylko 199 tys. nowych miejsc pracy, co nie pomogło w łagodzeniu obaw o temacie inflacyjnym. Był to drugi miesiąc z rzędu, w którym raport nie spełnił oczekiwań w tym obszarze, jednak w innych aspektach był znacznie bardziej pozytywny. Stopa bezrobocia ponownie spadła do 3,9% i wróciła do poziomów sprzed pandemii, a wskaźnik uczestnictwa w rynku pracy wyniósł 61,9%. Co ważniejsze, płace były znacznie bardziej odporne, wzrastając o 4,7%, znacznie powyżej oczekiwań na poziomie 4,2%, podczas gdy dane listopadowe zostały zrewidowane do 5,1% z 4,8%. Wydaje się, że te dane wywierają presję na wzrost rentowności, ponieważ coraz wyraźniej widać, że Fed nie ma wymówek, aby w nadchodzących miesiącach podnieść stopy procentowe. Piątkowy raport sugeruje, że chociaż jest wiele wakatów na rynku amerykańskim, brakuje chęci do ich obsadzenia. Jest to coś, co może wywołać dalszą presję na wzrost płac w nadchodzących tygodniach i z pewnością będzie wymagać od urzędników Fed jakiś działań.
W tym tygodniu najważniejsza publikacja będzie dotyczyć danych o CPI z USA za grudzień, które prawdopodobnie dodadzą oliwy do ognia dla rozmów na temat ostatniego raportu. Według szacunków, grudniowe CPI może osiągnąć 7,1%, w porównaniu do 6,8% w listopadzie. Wzrost rentowności z zeszłego tygodnia odcisnął swoje piętno na amerykańskich rynkach akcji, a zwłaszcza na Nasdaq 100, który odnotował największą tygodniową stratę od lutego 2021 r., podczas gdy rentowność 10-letnich obligacji w USA wzrosła o 25 punktów bazowych, zamykając się na poziomie 1,76%. Pomimo gwałtownego wzrostu rentowności w ciągu ostatniego tygodnia, spadek na rynkach akcji był stosunkowo ograniczony, co może się zmienić, jeżeli rentowność dziesięciolatków wzrośnie powyżej 1,8% i ruszy w kierunku 2%.
Gwałtowny wzrost rentowności był również widoczny w Wielkiej Brytanii i Europie. Inflacja CPI w Niemczech wzrosła w zeszłym miesiącu do 5,3%, czyli najwyższego poziomu od 1992 r., podczas gdy CPI w UE wzrósł do rekordowo wysokiego poziomu 5%, co przyczyniło się do podniesienia rentowności niemieckiego Bunda do najwyższego poziomu od maja 2019 r., na poziomie -0,04%, ponieważ inwestorzy spekulowali na temat możliwości podniesienia stóp przez EBC jeszcze w tym roku, mimo komentarzy ze strony przedstawicieli EBC, że jest to mało prawdopodobne. EBC nie może sobie pozwolić nawet na rozważanie podwyżek stóp, zważywszy na słabość w krajach europejskich, które mają bardzo wysoki poziom zadłużenia w stosunku do PKB i które potrzebują utrzymania niskich kosztów finansowania zewnętrznego. Rentowności brytyjskich obligacji skarbowych również odnotowały duży wzrost w zeszłym tygodniu, wzrastając o ponad 20 punktów bazowych do 1,18%, pomagając funtowi osiągnąć lepsze wyniki niż dolar amerykański i każda inna waluta G10 w pierwszym tygodniu handlowym 2022 r. Zwyżka funta szterlinga w zeszłym tygodniu była również trzecim z rzędu tygodniowym zyskiem w stosunku do dolara amerykańskiego.
W tym tygodniu, oprócz grudniowego raportu CPI w USA, skupimy się także na najnowszych danych dotyczących handlu w Chinach i sprzedaży detalicznej w USA.
EURUSD – w piątek spadł poniżej 1,1300, opór wciąż utrzymuje się w okolicach 1,1385 i grudniowych szczytów. Nastawienie rynku pozostaje do dalszych spadków, ale w przypadku pojawienia się silnego popytu, możemy zobaczyć dynamiczne wzrosty nawet do 1,1420. Wsparcie utrzymuje się na linii trendu przy 1,1280.
GBPUSD – jego najbliższy opór znajduje się na linii trendu rozciągniętej od zeszłorocznego szczytu przy 1,4250. Wsparcie jest na poziomie 1,3420 i minimach z zeszłego tygodnia.
EURGBP – przejście przez wsparcie na poziomie 0,8450 stwarza ryzyko kontynuacji spadków do 0,8280 i dołków z 2020 roku. Najbliższy poziom, który może wywołać reakcję wzrostową to 0,8330, opory utrzymują się na 0,8380 oraz 0,8450.
USDJPY – nie potrafił kontynuować wzrostów powyżej 116,35, jednak aby ogólne nastawienie się zmieniło, musielibyśmy zobaczyć zejście poniżej 114,80. Szczyt z grudnia 2016 r. na poziomie 118,60 może być kolejnym celem dla byków.
Sentyment rynkowy CMC Markets:
Germany 40 – na kontrakcie CFD na niemiecki indeks DAX doszło w ostatnich godzinach do istotnych zmian w sentymencie. Wartość pozycji krótkich spadła aż o 11 punktów procentowych i stanowi obecnie 57% ogółu. Pozycje takie posiada 53% klientów aktywnych na tym rynku, ale również w tym przypadku doszło do znaczącej zmiany. Przed weekendem pozycje krótkie posiadało 61% klientów.
CMC USD Index – większość klientów CMC Markets oczekuje aprecjacji amerykańskiej waluty. Wartość pozycji długich na indeksie USD, reprezentującym siłę dolara względem ośmiu głównych walut (EUR, JPY, GBP, AUD, CAD, CHF, CNH i SGD) wynosi obecnie 87% i posiada je 77% klientów aktywnych na tym instrumencie.
Bitcoin – pomimo kontynuacji spadków na Bitcoinie wiara w odbicie nie maleje. Pozycje długie na kontraktach CFD na te kryptowalutę posiada 86% klientów i stanowią one 92% wartości wszystkich pozycji na tym rynku.