Euro ponownie powyżej 1,1000. Wyniki z Wall Street w centrum uwagi
Euro miało wczoraj udany dzień, ponieważ kilku członków Rady Zarządzającej EBC opowiedziało się za dalszymi wielokrotnymi podwyżkami stóp procentowych w nadchodzących miesiącach, choć pomogło również osunięcie się amerykańskich rentowności.
Podczas gdy nie było niespodzianką, że Isabel Schnabel forsowała argumenty za dalszym zacieśnianiem, mówiąc, że jest zbyt wcześnie, by ogłosić zwycięstwo w sprawie inflacji, mieliśmy również irlandzkiego Gabriela Makhloufa, który powiedział, że jest zbyt wcześnie na wstrzymanie podwyżek stóp.
Francois Villeroy z Francji również powiedział, że EBC będzie musiał zapewnić „kilka kolejnych podwyżek”, co pomogło wypchnąć euro z powrotem powyżej 1,1000 w stosunku do dolara amerykańskiego.
Wczorajsza sesja była słaba zarówno dla rynków europejskich, jak i amerykańskich, w tym ważnym tygodniu dla wyników spółek po obu stronach Atlantyku.
Rynki europejskie zakończyły sesję nieznacznie niżej, pomimo kolejnego rekordowego poziomu CAC 40, podczas gdy rynki w USA zamknęły się na mieszanym poziomie.
Nasdaq 100 zakończył dzień niżej przed dzisiejszą publikacją najnowszych danych kwartalnych od właściciela Google’a, Alphabet i Microsoftu, jako że obie firmy starają się utrzymać swoje 20% i 17% zyski jak dotąd w tym roku.
Przy jutrzejszych wynikach Meta Platforms, właściciela Facebooka, oraz Amazona w dalszej części tygodnia, jakiekolwiek rozczarowanie mogłoby skłonić inwestorów do ponownej oceny oczekiwań co do wyników w ciągu reszty roku.
W związku z tym bardziej prawdopodobne jest, że tego tygodniowe wyniki mogą jedynie przesunąć uwagę rynków na przyszłotygodniowe posiedzenie Fed, na którym prawdopodobnie zobaczymy kolejną podwyżkę stóp o 25 punktów bazowych.
Jeśli chodzi o dane makroekonomiczne w USA oczekuje się, że te dotyczące zaufania konsumentów w kwietniu pokażą niewielki spadek do 104,00, po zaskakującym wzroście w marcu do 104,2 z 103,4 w lutym.
CMC Markets